Forum filmów i seriali

Elena

Ja tez w Tele Tygodniu czytałam że, ma być jakiś film z ojcem Angeliny Jolie w roli Jana Pawła II.
Mnie oczywiscie i część z Adamczykiem bardzo się podobała, zwłaszcza ostatnie minuty filmu Smile

lalka*

Mnie się bardzo podobała ta część której akcja toczy się podczas wojny. Ale w niektórych momentach prawie się poplakałam.
I strasznie mnie rozbawił ten fragment jak Karol jako wykładowca się spóźnil na egzamin albo jak chował swoje buty przed Wyszyńskim Wink

maja

nati

Mnie tez sie bardzo podobaly te scenki ze spóżnieniem i z butami Very Happy

maja

Nie wiem, czy wiecie, ale w "KAROLU..." zrobili co najmniej jedną gafę. Chodzi o osobę, a właściwie chorobę Hani. Otóż tak na prawdę to nie Hania była chora, tylko inna przyjaciółka Karola Wojtyły z czasów młodości i to w jej sprawie Wojtyła pisał list do Ojca Pio. Tak się składa, że miałam przyjemność poznać panią profesor Wandę Półtawską, o której teraz piszę. To właśnie pani profesor (której książki o życiu małżeńskim bardzo polecam) poważnie chorowała i została uzdrowiona. Smile

W filmia po prostu połączyli te 2 postaci.

lalka*

W filmach w ogóle często coś takiego robią że łaczą postacie. A poza tym może sie mylę ale cała postać Hani była chyba zmyślona, przynajmniej tak mi się wydaje że mówili ale może tylko coś źle zrozumialam.

maja

maja

W dziale NOWOŚCI KINOWE dodałam kolejną informację o filmie "PAPIEŻ, KTÓRY POZOSTAŁ CZŁOWIEKIEM"

Altagracia

zmieniając temat, nawiąże do okropnej rzeczy, a mianowicie szkoły Evil or Very Mad

wiem, że zapewne połowa z was ma to już dawno za sobą, ale ja spać nie moge tak sie boję, że nie zdam egazaminu na koniec gimnazjum Confused

najgorsze, że ja nic nie kapuję z fizy, chemi, matmy, mam takie zaległości, bo moja szkoła jest beznadziejna i nauczyciele nie umieją tłumaczyć Crying or Very sad

a moja klasa odwala takie durnoty na lekcjach, że i tak nic zrozumiec nie moge Crying or Very sad

a najgorsze to jest to, że za miesiąc mam pisac próbny test, a wogóle nie wiem czego mam się uczyć..tyle nam zadają, że jak bym sie jeszcze miała uczyć, to bym nic nie mogła oglądać i wogóle nic robić Crying or Very sad

wiem, że zawracam Wam tym głowę, bo macie pewnie swoje problemy, ale musialam się komus wyżalić Crying or Very sad

bo na moją klase to nie mam co liczyć, ich nic nie obchodzi Crying or Very sad

zdadzą czy nie zdadzą im to bez różnicy Crying or Very sad

Elena

Zawsze mozesz się wyżalić tutaj Smile

Ja np. w LO tez nie mogłam na nikogo liczyć, bo tam każdy dbał tylko o swoje interesy. Miałam podobne problemy przed maturą tak jak ty teraz przed tym testem.