Autor |
Wiadomość |
lalka* |
Wysłany: Śro 17:01, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
Piękniejsza napewno |
|
|
Altagracia |
Wysłany: Pon 19:24, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
pamiętam jak udawała, że jest cięzko chora, Mirta tez była dobra intrygantką, ale i tak Angelina była od niej i piękniejsza i sprytniejsza |
|
|
lalka* |
Wysłany: Nie 20:20, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
martuśka_17 napisał: | jeśli chodzi o czarny charakter to angelica wymiata jak dla mnie mirta przy niej to luz choś swoje akcje miała |
Moim zdaniem Angelina przewayższała Mirtę ale Mirta wiele się też od niej nauczyła Jak choćby sposobu z braniem na litość. |
|
|
Altagracia |
Wysłany: Śro 16:48, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
to było chyba w połowie, kiedyś Mirta weszła do pokoju Angeliny i zobaczyła, że ona chodzi wtedy chyba my się dopiero o tym dowiedzieliśmy |
|
|
martuśka_17 |
Wysłany: Pon 17:38, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
zgadzam sie angelica musiała byc naprawde chora zeby udawać kalekę nie pamięta czy to było od początku że widz wiedzał że ona nie jest kaleka czy dopiero póżniej |
|
|
Altagracia |
Wysłany: Pią 16:12, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
trzeba być zdrowo rąbniętm, żeby udawać kalekę..pamiętam jak nocami wstawała i chodziła po pokoju Angelina była najlepsza Mirta za to strasznie mnie wkurzała, uważała się za wielką panią, te świnstwa jakie narobiła , omało nie zabiła Marii Rosy przez swoją nienawiść |
|
|
martuśka_17 |
Wysłany: Czw 15:32, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
jeśli chodzi o czarny charakter to angelica wymiata jak dla mnie mirta przy niej to luz choś swoje akcje miała |
|
|
Elena |
Wysłany: Czw 10:59, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
Mi się podobała postać Mirty Fantastyczny czarny charakter. |
|
|
lalka* |
Wysłany: Śro 21:09, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
Pamietam to jak ją Sergio wciagnął w pułapkę i wsciekła Angelina postanowila zbić Lucecitę. Potem spadła ze schodów i Lucecitę zabrała policja. Na szczęście Alvaro wyjasnił że Luz Maria jest niewinna
Ale Angelina nawet jak była sparaliżowana to nie rezygnowała z zemsty. Przecież zmusiła praktycznie Gustava żeby ją odwiózł do portu a po drodze chciała zabić i jego i siebie. Na szczęście jej się nie całkiem udało |
|
|
Altagracia |
Wysłany: Śro 18:46, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
a pamietacie akcje jak Angelina przyszła by zabić Lucecite i wszyscy ją nakryli, oj to było extra, a jak potem pojechała zabić Lucecitę ona była zdrowo stuknieta, udawała kalekę, a potem Bóg ja pokarał i naprawdę nią została |
|
|