Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nati Właściciel forum - Szef ;)
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 751 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Venezuela ;)
|
Wysłany: Wto 10:06, 25 Kwi 2006 Temat postu: ~ROZMOWY NA TEMAT ŻONY LORENZA~ |
|
|
Rozmowy na temat telenoweli LA MUJER DE LORENZO
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Elena Kapral
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:25, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się chyba bardziej podoba ta telenowela od "SNCN" fajny jest ten aktor który gra Alexa i Laura
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Iran Starszy szeregowy
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:02, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie też żoneczka wydaje się lepsza. Szkoda tylko, że głownego bohatera gra Perez
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Elena Kapral
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:51, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No Perez to niestety jedna z wad tej telenoweli....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Iran Starszy szeregowy
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:23, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zaletą są mocne kobiety, a to mi bardzo odpowiada. Silvia jest sympatyczna osóbką. Podoba mi się postać Isabeli, aż miło popatrzeć, jak dręczy Laurę Fajna była scenka, jak z daleka obserwowała Lorenza i popłakała się na widok jego i Laury. Alex jest strasznym narcyzem i jak na razie wkurza mnie najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Elena Kapral
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:23, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wogóle pierwszy raz oglądam na ekranie aktorki które grają Silvię, Isabelę i Laure (nie oglądałam emitowanej u nas "Tajemniczej kobiety" z Tejerą). Ale każda z nich mi się podoba
Alex chce się chyba zabawić na trzy fronty Pewnie będa fajne sceny z nim, Isabelą i Laurą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nati Właściciel forum - Szef ;)
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 751 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Venezuela ;)
|
Wysłany: Czw 18:06, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie tez bardziej podoba sie Żona Lorenza od Marzen Marzenia juz powoli zaczynaja mnie nudzic, juz wiadomo kto bedzie z kim i tylko beda ze soba zrywac i godzic sie. W Zonie... narazie sie to wszystko powoli rozwija no i tez podobaja mi sie 3 postacie kobiece takze widze je pierwszy raz na ekranie, chociaz ta co gra Laure miala niewielka relo w Cudzie milosci
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Iran Starszy szeregowy
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:52, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja oglądałam "Tajemniczą kobietę" i Carolina Tejera od tego czasu nieco straciła na urodzie. Ma jakby wychodzoną twarz. Marzenia chyba sobie podaruję. Szkoda, że żoneczka nie leci w ich paśmie, bo byłoby mi łatwiej oglądać, a tak to pasuje mi tylko 16.
Mimi, ta nawiedzona kolekcjonerka jest całkiem fajna Ja co prawda nie poświęciłabym się tak dla pamiątki po Iglesiasie, ale po RBD, kto wie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Elena Kapral
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:18, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Iran napisał: | Ja oglądałam "Tajemniczą kobietę" i Carolina Tejera od tego czasu nieco straciła na urodzie. Ma jakby wychodzoną twarz. Marzenia chyba sobie podaruję. |
A jakie Tejera ma ciało Jakby wycięła połowe żeber...
Marzenia za bardzo przypominają mi niestety Rebecę, obecnie oglądam tak może ze dwa razy w tygodniu jak mam czas...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Iran Starszy szeregowy
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:12, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Fajna była akcja z narkotykiem w szampanie. Czekam na zemstę Laury Isabela przesadza z tym makijażem (Pomijam już to, ze zaraz po upojnych chwilach z Alexem miala nietkniętą tapetę). Końcoweczka z Silvią i Lorenzo na ringu była fajniutka Muszę jednak przyznać, że Lorenzo nie jest aż taką mimozą jak Miguel Angel.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|